czwartek, 22 maja 2008

Zakaz handlu w święta

Informacja na temat zakazu handlu w święto Bożego Ciała

Zgodnie z art. 151 9a § 2 Kodeksu pracy zakaz pracy w święta w placówkach handlowych. W tym roku taka sytuacja ma miejsce 22 maja. W dniu tym wypada bowiem określone w ustawie z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (Dz. U z 1951r. nr 4, poz. 28, ze zm.) święto Bożego Ciała. Oznacza to, że w święto Bożego Ciała pracodawcy prowadzący placówki handlowe nie mogli polecać swoim pracownikom pracy. Zgodnie z art. 1 powołanej wyżej ustawy o dniach wolnych od pracy zakaz pracy w placówkach handlowych obejmuje wszystkie wymienione tam święta. Są to
zatem:
- 1 stycznia - Nowy Rok,
- pierwszy dzień Wielkiej Nocy,
- drugi dzień Wielkiej Nocy,
- 1 maja - Święto Państwowe,
- 3 maja - Święto Narodowe Trzeciego Maja,
- pierwszy dzień Zielonych Świątek,
- dzień Bożego Ciała,
- 15 sierpnia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
- 1 listopada - Wszystkich Świętych,
- 11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości,
- 25 grudnia - pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
- 26 grudnia - drugi dzień Bożego Narodzenia

Dla zainteresowanych terminy świąt ruchomych w przyszłości.

21. maja. Pada deszcz. Dzień zakupów. Wrocław cały zakorkowany. W marketach wielkie kolejki. Brakuje podstawowych artykułów spożywczych, tj. chleba czy masła. Ludzie oszaleli.

22 maja. Pada deszcz. Boże Ciało. Dzień procesji. Ludzie przybici. W maraźmie. Większość upija się. Mniejszość wypoczywa czy przeżywa święto duchowo. W moim domu brak świeżego chleba.

Jestem PRZECIWNIKIEM zakazu handlu w święta. Ustawa ta nie pomogła w niczym. W święta i tak kupują tylko najbardziej zdesperowani. Niech państwo odczepi się od handlu, niech pozwoli gospodarce normalnie funkcjonować, a ludziom godnie zarabiać!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Z pozycji konsumenta to jest strasznie głupi pomysł, ale pomyśl o ludziach którzy muszą pracować. Poza tym ustawa dotyczy większych sieci sklepów. W takim sklepie na rogu "U cioci" na pewno kupisz chleb którego Ci tak brakuje.